Kijów - 1986 (część 3)
Aktywne prace dekontaminacyjne były kontynuowane w Kijowie. Setki maszyn do podlewania myło ulice, chodniki, trawniki, krzewy, miejsca masowego użytku.
Fragment tajnego protokołu nr 3 z 7 maja 1986 r .: „Zakazać przedłużonego pobytu ludzi na plażach, w parkach, w miejscach rekreacji letniej, aby zapobiec kontaktowi ludności z udziałem gleby, pokrywy trawiastej, zieleni, zanieczyszczonej opadem radioaktywnym”.
Przy wejściach i wyjściach ze stolicy utworzono punkty dozymetryczne, które sprawdzały samochody i ich zawartość. Ale „brudne” rzeczy z Czarnobyla, które były sprzedawane na rynkach, wciąż przedostały się do miasta.
Mieszkańcy Kijowa działali tak, jak mogli: zamykali okna gazą, przepuszczali wodę przez węgiel aktywowany i sprzątali na mokro. Z tego powodu niektórzy dowcipni ludzie rozdawali „arcydzieła”, jeden z nich: „Rektor czwarty zapewni czystość i porządek w mieszkaniu”.
W okresie jesiennym w Kijowie powstało około 120 tysięcy ton liści i oczywiście wszystkie były radioaktywne. Zdecydowano zabrać je na wysypisko śmieci.
W Kijowie zaczął zapewniać mieszkania ofiarom Czarnobyla. Po pierwsze, mieszkania przekazano przedstawicielom Ministerstwa Energii Atomowej i Ministerstwa Energii ewakuowanych ze Strefy Wykluczenia. W grudniu 1986 r. Wydano 7500 mieszkań i 1000 łóżek w hostelach w Kijowie.
Awaria w Czarnobylu faktycznie stała się początkiem końca ZSRR, którego gospodarka już się rozpadała z powodu spadających cen ropy.
Kijów nie został oficjalnie uznany za ofiarę katastrofy w Czarnobylu.
Czy na pewno zapoznałeś się ze wszystkimi ofertami i promocjami naszej firmy?